Robotnicy wciąż jeszcze ładowali na furgonetkę demontowane ogrodzenie budowlane, a w nowym parku linearnym już się zaroiło od zwiedzających. Co za zmiana: w tym miejscu jeszcze rok temu był zaniedbany trawnik.
- Przyczyna wypływu wody jest ustalana - mówi wiceburmistrz Ursynowa w odpowiedzi na obawy mieszkańców związane z niskim poziomem wody w charakterystycznej sadzawce w zrewitalizowanym parku pod Kopą Cwila. Zapowiada też, kiedy usterka zostanie usunięta.
Projekt planu zagospodarowania parku Pięciu Sióstr zakłada, by osłonić go wałami ziemnymi usypanymi od strony Alej Jerozolimskich. Ten pomysł wynika z grzechu pierworodnego tego terenu.
Położony w centrum Warszawy park Dolina Szwajcarska był kiedyś ulubionym miejscem rozrywki mieszkańców stolicy. Dziś nie ma już dawnego charakteru, ale jego wartość wystarczyła, by znalazł się w rejestrze zabytków.
Park im. Marii Skłodowskiej-Curie na Ochocie został odmieniony. Jego oficjalne otwarcie po rewitalizacji zaplanowano na 11 stycznia.
- W końcu po różnych perypetiach udało się ten projekt doprowadzić do końca - powiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, ogłaszając 13 grudnia koniec remontu Pola Mokotowskiego.
Warszawscy wodociągowcy zaczynają przygotowania do budowy kontynuacji kolektora pod ul. Gagarina. Tym razem rury mają zostać ułożone w parku Morskie Oko. A co z parkiem?
Prokuratura Okręgowa w Warszawie domaga się unieważnienia wydanej przez wiceburmistrza Mokotowa decyzji o warunkach zabudowy, która dopuszcza wzniesienie apartamentowca na skraju parkowej części Cmentarza Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich. Wniosek prokuratury trafił do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
- To największy projekt, jakiego się podejmujemy - mówią "Wyborczej" ogrodnicy z firmy Palmett, którzy w poniedziałek podpisali umowę na urządzenie dwukilometrowego parku linearnego nad tunelem południowej obwodnicy Warszawy na Ursynowie.
Od roku prochownia północna w parku Żeromskiego stoi pusta. Po kilku zwrotach akcji budynkiem zarządza Żoliborski Dom Kultury. Właśnie ogłosił konkurs na dzierżawcę. O kulturze mowy nie ma, wygra ten, kto najwięcej zapłaci i poprowadzi małą gastronomię. Wśród mieszkańców znowu zawrzało.
- Wchodzimy nielegalnie, ale ile można czekać na koniec remontu? A tu proszę, jakie świetne miejsce, żeby odpocząć - słyszymy nad dużym stawem na Polu Mokotowskim. Formalnie to ciągle plac budowy. Już dwa lata!
Miejscy ogrodnicy unieważnili wybór firmy, której ofertę uznali za najkorzystniejszą w przetargu na urządzenie parku nad tunelem południowej obwodnicy Warszawy na Ursynowie. To efekt protestu konkurenta. Co dalej?
Mieszkańcy skarżyli się na hałaśliwe imprezy, wandalizm, wyzwiska i picie alkoholu, więc władze zniszczyły altany. Co powstanie w ich miejsce?
Na pasie między jezdniami ulicy w Miasteczku Wilanów dobiega końca urządzanie owalnych sadzawek, posadzono też już pierwsze drzewa i zdjęto część płotów. Podobne rozmiary będzie mieć park, którego budowa zaczyna się na Ursynowie, na terenie niedoszłego domu kupieckiego Fortepian.
Drastycznie niedoszacowany okazał się koszt urządzenia parku nad Kanałem Żerańskim. Zarząd Zieleni m.st. Warszawy wyda na niego niemal trzy razy więcej, niż planował. A inwestycję powierzy firmie, która zaliczyła wielomiesięczne opóźnienia w modernizacji parku Pole Mokotowskie.
Po rozstrzygnięciu konkursu architektonicznego na park na Golędzinowie wróciła dyskusja o tym, czy w ogóle w tym miejscu należy urządzać park. - To niezbędne, by go chronić przed zadeptaniem. Obok pojawi się kilkanaście tysięcy nowych sąsiadów - przekonują miejscy ogrodnicy.
Ułożony z betonowych płyt bulwar, strefa rekreacyjno-wypoczynkowa w pobliżu Trasy Toruńskiej i planowanej stacji metra oraz platformy widokowe, dostępne także dla niepełnosprawnych - taki pomysł wygrał konkurs na projekt parku na Golędzinowie.
Zarząd Zieleni wybrał wykonawcę, który ma urządzić park linearny nad tunelem południowej obwodnicy. Inwestycja będzie realizowana etapami. Wiemy, kiedy będzie gotowa pierwsza część.
Dobra wiadomość jest taka, że rejon stawu centralnego na Polu Mokotowskim ma spore szanse stać się nową atrakcją parku. Zła - że inwestycja się opóźnia, bo konieczne są dodatkowe prace. To już kolejny park, którego budowa trwa dłużej, niż planowano.
Do tej wybujałej zielonej enklawy można wejść tylko po uprzednim zapisaniu się. Ale - jak mówią gospodarze miejsca - dzięki temu jest dzikie i niezadeptane.
W niedawno udostępnionym mieszkańcom ursynowskim parku im. Cichociemnych Spadochroniarzy AK odbył się piknik z okazji oficjalnego otwarcia. O inwestycji było głośno, kiedy okazało się, że projektanci urządzili tu także tajemniczą instalację.
Park długi na 2 km i szeroki na 80-100 m ma powstać na Ursynowie, nad tunelem południowej obwodnicy Warszawy. Miejscy ogrodnicy kilkanaście razy przekładali terminy otwarcia ofert, ale wreszcie wiadomo, ile oczekują wykonawcy. Jest wiadomość zła i dobra.
Ci, dla których park oznacza zieleń przystrzyżoną od linijki jak w ogrodzie Krasińskich, w oddanym właśnie do użytku po modernizacji zieleńcu pod kopcem Powstania Warszawskiego przeżyją zaskoczenie. Miejscami wygląda, jakby zapomniano go dokończyć, ale taki był plan.
Ursynowska spółdzielnia "Przy Metrze" postawiła betonowe słupki, pod którymi załatwiać się mają czworonogi. - Liczba miejsc, w których załatwiać się będą psy, zostanie zapewne ograniczona - zachwalają pi(e)suary dzielnicowi radni.
Zaskakujący wpis na profilu mazowieckiego wojewódzkiego konserwatora zabytków. Urzędnik kojarzony z niechęcią do drzew w mieście wezwał do walki z wszechobecną betonozą. "Pan za tę patologię współodpowiada" - wytknął konserwatorowi autor książki "Betonoza".
"Pomogę Ci pozyskać pewny grunt pod inwestycję!" - deklaruje w mediach społecznościowych Igor Łukasik, prezes IŁ Capital, holdingu spółek córek działających na rynku nieruchomości. To jemu władze Mokotowa wydały decyzję o warunkach zabudowy dla apartamentowca na obrzeżu Cmentarza Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich w Warszawie.
- Powstanie parku kulturowego nie wiąże się z żadnymi ograniczeniami dla mieszkańców. Jest za to jedno dość istotne ograniczenie dla inwestorów - mówi Michał Krasucki, dyrektor Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków.
W wakacje ma być oddany do użytku park wokół kopca Powstania Warszawskiego. Jedną z najciekawszych atrakcji będzie kładka w koronach drzew.
Ażurowy płot wyrósł w środę na obrzeżach "psiej górki" na Ursynowie. Mieszkańcy irytują się na przegrodzenie łąki i niepokoją się, że deweloper zbuduje tam blok, zamiast planowanego od lat szpitala. Taką możliwość otworzył projekt zmiany studium zagospodarowania miasta.
Okazuje się, że nawet usunięcie kontrowersyjnej instalacji nie oznacza końca telenoweli ws. tzw. lapidarium na Ursynowie. Na usypanej w parku Cichociemnych górze ziemi ktoś wbił tabliczkę z żartobliwym napisem. Instalacja "ku pamięci" lapidarium prawdopodobnie jednak nie przetrwa zbyt długo.
Ponad 16 mln zł rezerwowano na urządzenie parku nad brzegiem Kanału Żerańskiego. Żeby zwiększyć szanse na zrealizowanie inwestycji, wiele elementów przerzucono do zamówienia opcjonalnego. Ale oferty i tak znacznie przekraczają zakładany budżet
Park im. Stefana Żeromskiego na Żoliborzu zmienia opiekuna. Zamiast Zarządu Zieleni m.st. Warszawy będzie nim - jak kiedyś - dzielnica. Decyzję w tej sprawie podjęli niemal jednogłośnie stołeczni radni, choć rozwiązanie to dzieli samych żoliborzan.
Nagły zwrot akcji ws. tzw. lapidarium na Ursynowie. Prezydent Rafał Trzaskowski polecił usunąć kontrowersyjną instalację. Gwoździem do trumny była nieudana próba poprawienia jej poprzez ułożenie betonowych płyt w równym rządku, jak w sklepie budowlanym.
Mieszkańcy nie mogą się doczekać oficjalnego otwarcia parku pod Kopą Cwila z charakterystyczną sadzawką. Niektórzy już rozkładają się na ławkach i drewnianych leżakach, mimo że to wciąż plac budowy.
Lapidarium w parku Cichociemnych jest jak z Barei. Nie chcemy być kojarzeni z takim absurdem - mówili ursynowscy radni na happeningu pod dzielnicowym ratuszem. Dzień wcześniej w dzielnicy przegłosowano apel o usunięcie kontrowersyjnej atrakcji, krytykowanej i wyśmiewanej od prawa do lewa.
Rzeka kwiatów, pole lnu, okresowa sadzawka - to elementy, które mają się znaleźć w nowym parku na Golędzinowie, na zaprojektowanie którego właśnie ogłoszono konkurs. Należy jednak uwzględnić także ulokowanie na jego obrzeżach nowej stacji metra i zmienić przebieg ważnej ulicy.
Choć wyglądają, jakby mieli na sobie ekwipunek z misji kosmicznej, ich praca nie polega na eksploracji przestrzeni kosmicznej, lecz Warszawy. Właśnie zaczęli misję kolekcjonowania obrazów z naszego miasta.
Majówka rozpoczęła sezon grillowania w Warszawie. Co zrobić, aby pieczenie kiełbasek nad ogniskiem nie zakończyło się grzywną? Gdzie w mieście można rozpalić grill?
Niespełna pół hektara ma teren między jezdniami ulicy Oś Królewska w Miasteczku Wilanów. Do niedawna był tam po prostu trawnik. Teraz powstaje tam park z wijącą się sadzawką, posadzone zostanie także sto drzew.
Sterta betonowych płyt leży na obrzeżach rewitalizowanego kosztem blisko 8 mln zł parku na Ursynowie. Mieszkańcy myśleli, że robotnicy zapomnieli lub nie chcą ich wywieźć. Ale urzędnicy Zarządu Zieleni m.st. Warszawy wyprowadzają ich z błędu.
Copyright © Agora SA