Według niektórych źródeł drewniany dom przy ul. Środkowej 9 został zbudowany już w 1879 r., a Towarzystwo Przyjaciół Dzieci Ulicy założone przez Kazimierza Lisieckiego kupiło go na swoje potrzeby w 1933 r.
Towarzystwo powstało, żeby pomagać dzieciom ulicy ze Starówki, Śródmieścia i właśnie z Pragi. Pierwszymi podopiecznymi byli gazeciarze, co nawet zostało zapisane w statucie, który mówił o roztaczaniu „moralnej i materialnej opieki w szczególności nad dziećmi ulicy; nad sprzedawcami i roznosicielami gazet”.
Ognisko „Dziadka” Lisieckiego
Ognisko na Środkowej miało nawet 120 podopiecznych, na początku tylko chłopców. W hoteliku na poddaszu drewniaka nocleg znajdowało 60 dzieci. Najmłodsi przychodzą tu po pomoc nieprzerwanie od ponad 80 lat. To najdłużej działające w tym samym miejscu ognisko „Dziadka” Lisieckiego, wybitnego pedagoga i wychowawcy. – „Dziadka” zapamiętałem jako surowego, ale sprawiedliwego. I za to się go kochało – wspominał na naszych łamach Bogusław Homicki, który w latach 50. przez sześć lat był podopiecznym ogniska.
Dziś ognisko działa jako ośrodek Warszawskiego Centrum Pomocy Rodzinie i ma pod opieką 30 dzieci z okolicy. To placówka wsparcia dziennego dla rodzin potrzebujących pomocy. Podopieczni przychodzą tu po szkole, mogą liczyć na pomoc w odrabianiu lekcji, zajęcia socjoterapeutyczne i po prostu zabawy pod okiem opiekunów.
Zajęcia odbywają się w nowym budynku postawionym na tym samym podwórku. Podopieczni przenieśli się tu w 2013 r., gdy stan techniczny drewniaka nie pozwalał na prowadzenie w nim zajęć. Remont miał się odbyć już rok później, ale okazało się, że w ponadstuletnim domu nie wystarczą drobne prace.
Drewniak do remontu
Zapadła decyzja o przeprowadzeniu generalnego remontu zabytku. Projekt jest już gotowy, na dniach zostanie rozstrzygnięty przetarg na wykonawcę.
W budynku powstanie nowoczesne wnętrze w oryginalnej, drewnianej obudowie. Od strony placu zabaw zostanie podkopany, żeby można było pogłębić fundamenty. Najniższa kondygnacja ma niewiele ponad dwa metry wysokości, więc nie spełnia norm. Po remoncie uda się w pełni wykorzystać piwnicę. Znajdą się w niej kuchnia i jadalnia, a całość od podwórka będzie przeszklona.
Dwa górne poziomy zostaną wykorzystane na sale zajęciowe, możliwe, że znów jak przed laty będzie działał hotelik. Z oryginalnego wystroju zostaną zachowane żeliwne piece – od lat nieużywane, bo ogrzewanie było już elektryczne, ale pomogą zatrzymać klimat wnętrza, które wielokrotnie służyło jako sceneria filmowa. Ostatnio w scenie z noclegowni w serialu „Bodo”.
Klimat będą tworzyć też charakterystyczne okiennice wychodzące na ul. Środkową, od lat nieotwierane. – Liczę, że po remoncie będzie można szeroko otwierać okna. Doświetlą wnętrze, ale też będą mogli przez nie zaglądać przechodnie i patrzeć, co tu w środku robimy – mówi Jarosław Adamczuk, dyrektor Centrum Wspierania Rodzin.
Po remoncie do drewniaka przeniosą się starsi podopieczni, a ognisko przyjmie nową grupę 30 młodszych dzieci.
Na tym nie koniec zmian. Po sąsiedzku, na Stalowej 29, w ramach rewitalizacji powstaje już kamienica wielopokoleniowa. – Może uda się przebić z niej przejście na nasze podwórko. Docelowo mam nadzieję, że zniknie mur dookoła placu. Musimy jeszcze wymyślić, jak naszą przestrzeń stopniowo otwierać, bo na razie działamy trochę jak zaczarowany ogród – nie wszyscy wiedzą, że tu jesteśmy – dodaje Adamczuk.
Ognisko otwarte dla wszystkich
Teren ogniska to nie tylko budynki, lecz także rozległe, choć nieco ukryte za bramą podwórko i zielony teren. Od kilku lat plac zabaw otwarty jest w godzinach pracy ogniska dla wszystkich chętnych. Adamczuk: – Wbrew obawom wielu osób, że zaczną się dewastacje, jest właśnie odwrotnie. Wcześniej zdarzały się drobne kradzieże, ale od kiedy jesteśmy otwarci, już tego nie ma.
Środkowa 9 ożywa też w wakacje, gdy działa tu Warszawska Strefa Rodziny. Tego lata zabytkowy „ogórek” zabierał dzieci spod Parku Fontann na Podzamczu, objeżdżał Pragę i kończył kurs na Środkowej.
Jeszcze więcej będzie się tu działo po remoncie zabytkowego budynku i całej Środkowej. – Chcemy być partnerem Pałacyku Konopackiego, będziemy organizować imprezy wspólnie z działającym tam DK Praga – zapowiada Adamczuk.